ŚWIADECTWO O ŚP. LUDWIKU SOBOLEWSKIM WIDZIANE OKIEM JUDASZA, A MOŻE … ?

MIROSŁAW TŁOKIŃSKI : „ ŚWIADECTWO O ŚP. LUDWIKU SOBOLEWSKIM WIDZIANE OKIEM JUDASZA, A MOŻE … ? ”

 

 Cz.I – SZCZĘŚLIWY i UŚMIECHNIĘTY !

Oto na jaką sensacyjną wiadomość wpadłem w Wielką Środę , czytając artykuł z 5 marca 2016 roku zatytułowany „Jestem szczęśliwy” na jednym z łódzkich portali, który poinformował, że z okazji 60 urodzin Zbigniew Boniek, legenda Widzewa udzieliła wywiadu „Super Expressowi” :

Były zawodnik, a później właściciel RTS opowiadał o kulisach swojego transferu. Przy okazji zdradził, że pożyczał pieniądze ŚP. Ludwikowi Sobolewskiemu„Widzew miał zwyczaj pożyczać pieniądze od swoich piłkarzy, gdy w danej sytuacji akurat klubowi brakowało. Kiedy odchodziłem do Juve, prezes Sobolewski też ode mnie pożyczył, na transfer Romana Wójcickiego. Powiedział, że teraz mam kasę, to mogę pomóc, bo muszą kogoś dobrego ściągnąć. Potem, przy którejś z wizyt w Łodzi, zapytałem co z moją kasą, ale prezes tylko się uśmiechnął i powiedział: Ty naprawdę wierzyłeś, że to była pożyczka?. Pieniędzy już nie odzyskałem (śmiech)” – opowiadał Boniek.

  Cz. II – DO JUDASZA : – A MOŻE ZAGRAMY W „OCZKO” ?

Z tego tekstu jasno wynika, że prezes Sobolewski według Bońka to kłamca, oszust i złodziej. Ponieważ nigdy nie wierzyłem w jakiekolwiek jego deklaracje typu : Jestem bogatym człowiekiem. Pracuję tylko dwie godziny dziennie, a resztę czasu zajmują mi przyjemności, takie jak golf, tenis etc. Uratowałem Widzew. Mam wiele firm (których noabene nikt nie zna) itd, itd, tak i teraz nie ufam tym deklaracjom. Jeśli nawet tak jest, to nie można tego oficjalnie ujawnić. W to ,że pożyczył może tak, ale nie w to, że prezes Sobolewski nie oddał zaciągniętego długu. Skoro uważa, że całe życie był taki hojny, a inni go okradali, więc warto byłoby, aby wyjaśnił kilka spraw ze swojego życia, którymi powinna zainteresować się opinia publiczna, ale także kto inny !

Dlatego zaproponuję Judaszowi grę w „oczko”. To taka gra karciana , której zasady na pewno wszyscy znają .

A może Judasz zamiast mówić o długach innych  w stosunku do niego powiedziałby o :

1) Ilości zarobionych pieniędzy podczas pośrednictwa sprzedaży praw telewizyjnych w Polsce i komu zapłacił podatek –  państwu polskiemu czy włoskiemu ? A może żadnemu ?

2) Kłamstwach statutowym ? Kiedy nie był prezesem mówił, że trzeba zlikwidować okręgi i zamienić je w komórki terenowe PZPN. Później jak startował, to zapomniał o tym. Trzy razy mówił, że statutu PZPN nie ruszy, a jednak trzy razy zaparł się i próbował go zmienić. Dlaczego ?

3) Opowieściach dziwnej treści o siedzibie PZPN ? Twierdził przed i po wyborach w 2012 roku, że przeniesie PZPN z Bitwy Warszawskiej na Stadion Narodowy. Wcześniej zarzucał Lacie, że kupił na niekorzystnych warunkach działkę na Wilanowie, żeby tam budować siedzibę. Groził prokuraturą. Teraz jakoś jest cicho w tej sprawie. Dodatkowo podejmując decyzję o wynajmie stracił szansę na dotację UEFA do budowy siedziby – czyli wzrostu majątku PZPN. Czy rozliczył sie z tych działań ? Czy było to tylko działanie pod Koźmińskiego, który za Laty oferował inną działkę i przegrał w przetargu, a teraz jest Wiceprezesem Bońka? Kiedy rozliczy efekty działań w tym zakresie? Czy działkę sprzedano?

4) Trupach wypadających z szafy, które wyciągał po wyborach i które na razie nikt nie widział. Dlaczego ?

5) Kłamstwach i oszczerstwach w mediach przeciwko Grzegorzowi Lato, dotyczącym jakoby „zmarnowanych” 40 milionów przez swojego poprzednika, który to proces z kretesem przegrał. Czy  nie dotyczyło to czasem działki?

6) Obietnicach z roku 2012 dotyczących tych „zaoszczędzonych” 40 milionów, które obiecał przeznaczyć na szkolenie dzieci i młodzieży ? Prawie cztery lata ZB (Zawodowy Bajerant) rządzi polską piłką i nadal nie ma żadnej strategii, ani programu, ani funduszów przeznaczonych na ten najważniejszy cel.

7) Kłamstwach szkoleniowym PZPN dotyczących tzw. Centralnej Ligi Juniorów ? Zmiany które dokonał nie zdały egzaminu, a reprezentacje juniorów i „młodzieżówki” notują od czterech lat najgorsze wyniki w historii PZPN, przegrywając wszystkie turnieje eliminacyjne do ME i MŚ !!!

8) Kłamstwach korupcyjnych w FIFA , na temat których wypowiadał się i sugerował wyeliminowanie oszustów z FIFA, a pod jego okiem ustawiono kilkanaście meczów przy awansie Widzewa do Ekstraklasy w 2006 roku ? Skąd się wzięły i kto dał na to pieniądze ? Kto splamił dobre imię klubu i jego kibiców ?

9) Polityku, który proteguje go od wielu lat i dzięki któremu, pomimo udowodnionej korupcji za jego prezesury, nigdy nie był wzywany na świadka ?

10) Nielegalnych zakładach bukmacherskich w Polsce, które mimo zakazu , jako jedyny w kraju oficjalnie reprezentuje ?

11) Nielegalnym wyborze na prezesa PZPN ? Według przepisów statutu PZPN, prezesem nie może być obywatel zamieszkujący poza Polską. A skoro  zarabia w kraju, to czy płaci w Polsce podatki?

12) Niemoralnej i nieetycznej Komisji Etyki w PZPN, która od czterech lat nie kwestionuje jego „nielegalnego” wyboru na prezesa PZPN ?

13) Powodach i osobie, która stała się bezpośrednią przyczyną niesłusznego oskarżenia i trzy miesięcznego aresztu Andrzeja Grajewskiego ?

14) Scenariuszu przejęcia przez siebie zadłużonego na wiele milionów klubu Widzew, oraz kto wydał zgody i podpisał dokumenty na taką transakcję ?

15) Kosztach zainwestowania w ratowanie Widzewa ? Ile milionów włożył w klub, a ile milionów na nim zarobił, gdy go sprzedawał ?

16) Co było powodem sprzedaży Widzewa w sezonie 2007/2008 i w jakiej sytuacji prawnej był w tym okresie Widzew ? Czy nie był już pod żurydykcją prokuratorską w sprawie korupcji ? Skoro tak, to dlaczego nie poinformował o tym kupującego ?

17) Dlaczego rok później, Widzew nie otrzymał w sezonie 2009/10 aprobaty PZPN, po zasłużonym i uczciwym awansie do Ekstraklasy ? Kto, oraz co było przyczyną tego, że doszło do ukarania i ponownej degradacji Widzewa do 1 ligi ?

18) Dlaczego jako prezes PZPN, który wcześniej twierdził, że nie doszło do korupcji, nie podjął działań, aby PZPN naprawił szkody wyrządzone klubowi. A może jednak do korupcji doszło i nie chciał wracać do tematu ze strachu?

19) O kulisach sprzedaży Widzewa i o tym czy to prawda, że zażądał i otrzymał od Sylwestra Cacka ponad milion euro za przejęcie przez niego 70% akcji w nowo tworzonej spółce Widzew S.A., a sam z Szymańskim zatrzymali prywatnie jeszcze po 15% akcji klubu bez wpłacania złotówki ?

20) Ilości zarobionych pieniędzy przez PZPN na finale Pucharu Polski 2016, pomimo skandalicznego i niebezpiecznego dla życia publiczności braku zabezpieczenia bezpieczeństwa w skutek nielegalnej oprawy pirotechnicznej, niespotykanej w dzisiejszym świecie sportowym ? To mogło skończyć się „polskim HeyseI” przez pychę, brak wyobraźni i odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Co oznaczało jego twitterowskie określenie – „nie tak się umawialiśmy ?” Kto, z kim i na co się umawiał ? Czyżby chodziło o kibiców ? Dlaczego Legia i Lech musiały zapłacić kary i wzbogacić konto PZPN, skoro odpowiedzialność za bezpieczeństwa imprezy było w gestii  związku ?

No i ostatnie pytanie, którego historia jest równie odległa jak „pożyczka”, którą udzielił śp. prezesowi Sobolewskiemu.

21) Może wspomni o swoich ostatnich miesiącach gry w Widzewie i przyczynach nagłego opuszczenia Widzewa w roku 1982, oraz podpisania kontraktu z Juventusem ? Czy powodem była na pewno jego dobra gra, czy coś innego ? Dzięki komu mógł spokojnie wyjechać do Włoch ?

 

Na tym kończę , bo mam „oczko” !!!

 

Pozostały tylko odpowiedzi na te pytania i zadanie sobie kilku dodatkowych, skierowanych do polskiego kibica :

KTO NA TYM WSZYSTKIM ZAROBIŁ, A KTO STRACIŁ ?

KTO OKRADAŁ KOGO, KIEDY I NA ILE ?

KTO JEST OKRADAJĄCYM, A KTO OKRADZIONYM ?

KTO JEST DŁUŻNIKIEM, A KTO WIERZYCIELEM ?

 

CZY JUDASZ NIE ZAWDZIĘCZA WSZYSTKIEGO ŚP. LUDWIKOWI SOBOLEWSKIEMU !?

 

Cz. III – DO BRATA

 

Z biblijnych opowieści poznałem życie Judasza – brata twojego !

On przed śmiercią zdradził i wydał na męki Pana naszego

A Ty po śmierci hańbisz imię wychowawcy swojego.

On trzydzieści srebrników nagrody otrzymał  za Niego

Ty po śmierci prezesa , jaki interes masz z tego ?

 

Czytałem, że Widzew ma mieć wkrótce sponsora włoskiego !

To nie będzie dla mnie ani zaskoczenie, ani nic nowego

Jeśli za tym ukryta jest twoja łapka lisa farbowanego ,

Bo do tego potrzeba wewnątrz klubu człowieka swego,

Ty możesz zawsze liczyć na  „Puchacza” – donosiciela twego ?

 

Jedna rzecz łączy ciebie i Judasza biblijnego !

Ale to nie moja sprawa tylko „Fryzjera” polskiego.

On latami „golił” kluby polskie, drwiąc z kibica każdego,

Działając i kpiąc sobie w biurach związku piłkarskiego

Ty nie byłeś czasem działaczem PZPN w złotych latach jego ?

 

Wierzę, że ten przebiegły plan Bajeranta Zadaniowego

Dotyczący „położenie łapy” na stadionie Widzewa łódzkiego

Aby  zarządzając, zrobić  „dojną krowę” ze stadionu nowego

„Spali na panewce” przez mądrość i czujność fana widzewskiego

Ty pewnie myślisz, że nikt nie jest w stanie pogonić lisa sprytniejszego ?

Mylisz się ! Wszystko zależy od odwagi „psów gajowego” !

 

Mirosław Tłokiński

 

PS : PALENIE JUDASZA

 

Materiał ten napisałem w Wielką Środę i chciałem opublikować tego dnia, lub w Wielki Czwartek – inauguracji Triduum Paschalnego. W dniach, które są w różnych regionach symbolicznymi dniami zanikającego już rytułału wieszania, okładania kijami i palenia lub topieniu kukły Judasza. Doszedłem jednak do wniosku,że zbulwersowałoby to moje przygotowanie do tych uroczystości.

 

Jedna z gazet parę lat temu napisała o Luwiku Sobolewskim na podstawie wywiadów z jego współpracownikami, że prezes był zawsze spokojny, opanowany, o nienagannych manierach i potrafił rozwiązać problemy każdego. Ja dodam do tego, że był człowiekiem słowa i honoru, także nieobce mu było być wierny danemu „słowu honoru”, którego ty Judaszu nigdy nie posiadałeś, nadal nie posiadasz i posiadać chyba nie będziesz .

 

Dlaczego ?

 

To kwestia edukacji i wpojonych zasad moralnych ze środowiska swojego.

Twoim wyznaniem na temat nieoddanej pożyczki prezesa Sobolewskiego,

Zerwałeś konwencje wychowania dobrego i szacunku dla człowieka zmarłego .

Nie jestem w stanie zrozumieć jakim celem kierowałeś się poniżając prezesa twego,

Aby złożyć tak chaniebne wyznanie, mając możliwość przez 26 lat zrobienia tego.

Tyle prawie czasu minęło od wyjazdu twojego (1982), do Juventusu wszystkim znanego,

Aż do śmierci prezesa Ludwika Sobolewskiego (2008 ) – odkrywcy i żywiciela twojego !

 

Dlatego radzę tobie jak najszybciej  przeprosić panią Janinę – wdowę i żonę jego,

Lub pokazać nam wszystkim dowody świadczące o winie Ludwika Sobolewskiego.

W innym wypadku, to ja za krzywdy oraz oszczerstwa dotyczące prezesa naszego,

Wyręczę Ciebie i odpowiem na zadane przeze mnie pytania z materiału powyższego.

Chyba że wcześniej zrobi to Prokuratura Łódzka – dwudziestego drugiego !

 

Nie wyrażę tobie szacunku mojego, ale w przeciwieństwie do ciebie, zasyłam szczere pozdrowienia płynące z serca nieszczęśliwego i zasmuconego.

 

Mirosław Tłokiński

UWAGA ! Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie części lub całości materiałów, zdjęć, grafik, kodów html i innych zawartych na stronie www.miroslawtlokinski.pl w formie elektronicznej lub jakiejkolwiek innej bez zgody autora zabronione. Niniejsza strona internetowa podlega ochronie na mocy prawa autorskiego.

9 thoughts on “ŚWIADECTWO O ŚP. LUDWIKU SOBOLEWSKIM WIDZIANE OKIEM JUDASZA, A MOŻE … ?

  1. P. Mirku nareszcie podnosi się Nasz Widzew z kolan mamy III Lige za rok powinna byc II
    Pozdrawiam
    Tomek Jaroszewski

  2. Bardzo dziękuję Panie Mirosławie za piękne słowa o moim zmarłym mężu Ludwiku Sobolewskim. Wiele razy siadałam do skreślenia choć kilku zdań do obecnego Prezesa PZPN-nu Zbigniewa Bońka,ale za każdym razem dławiły mnie łzy i nie mogłam pojąć,że ktoś może być tak podły. Pozwolę sobie jednak zwrócić się do obecnego Prezesa PZPN-nu.
    Panie Prezesie Bońku,jak Panu nie wstyd ?Gdzie Pana kultura,takt,dobre wychowanie i sumienie? Jak Pan mógł i śmiał obrazić mojego Męża ? Teraz Pan ma odwagę opluwać Go po śmierci ?Gdzie Pan był przez cały długi okres choroby Męża ?
    Nie zadzwonił Pan ani razu do Męża,choćby spytać jak się czuje ? Taki Pan odważny ? Należało przyjechać i osobiście przekazać swoje żale a nie dopiero wtedy,gdy Ludwik nie może się już sam obronić ? Nie ma Pan sumienia i honoru. Mój Mąż doskonale by sobie poradził z Panem i chyba tego się Pan obawiał…taka odwaga – to żadna odwaga ! Jest mi wstyd,ze piszę do Pana,ale muszę bronić dobrego imienia i honoru mojego zmarłego męża LUDWIKA SOBOLEWSKIEGO,który całym swoim życiem nie zasłużył sobie na takie opluwanie Go i to przez sportowca,który zawdzięcza Mu tak wiele….
    Myślę,że starczy Panu odwagi przeprosić mnie,a tym samym i Męża za to niegodne zachowanie .
    Janina Sobolewska /żona Ludwika/

  3. Witam Panie Mirku.Nie mialem przyjemnosci znac osobiscie Pana Prezesa Sobolewskiego ale wiem jedno ze Widzew to byl Pan Ludwik. Dla nas,kibicow Widzewa to bohater ktory dokonal tego ze Widzew byl Widzewem.Czesc i chwala Panie Prezesie

    1. Dziękuję Sławku w imieniu własnym i Pani Janiny Sobolewskiej za te miłe słowa. I to od osoby która nie znała osobiście Pana Ludwika. Taka postawa młodszego pokolenia napawa nas piłkarzy „Wielkiego Widzewa” wielką dumą i nadzieją na lepszą przyszłość. Z takimi kibicami jest to wręcz pewne. Zasyłam serdeczne pozdrawienia. MT

  4. Tata czesto opowiadal mi jaki naprawde jest Pan Boniek: falszywy lis, powiadal.
    Wreszcie moze ktos wezmie sie za niego,bo polska pilke to on niszczy a nie jej pomaga.
    Chodzi mi o stosunek jego PZPN do szkolenia mlodziezy !

    1. Zgadzam się całkowiecie. W moich wszystkich dotychczasowych felietonach i artykułach, krytyki prezesa PZPN dotyczyły tylko jednego tematu – Braku PROGRAMU SZKOLENIA DZIECI I MŁODZIEŻY w Polsce. I to od początku do końca jego kadencji !!! A ponieważ twierdzi inaczej i bezczelnie kłamie wraz ze swoimi medialnymi „psiakami”, więc nazwałem ZB (Zawodowym Bajerantem) . Co to znaczy każdy wie. I tak to trwa od czterech lat !!! I żaden sukces Reprezentacji we Francji, tego nie zmieni. Dlaczego ? Bo prawie wszyscy nasi podstawi piłarze są szkoleni według programów zachodnich : Niemiec, Francji, Włoch, Anglii, Hiszpani etc. To zadna zasługa ZB i PZPN. To zwykły fuks !

  5. Przyznam że zamurowało mnie
    Tłokiński i Boniek to bohaterowie mojego widzewskiego dziecinstwa.
    Z poczatku nie chcialo mi się wierzyć o tych ciemnych sprawkach Murzyna ale po wpisie pani Sobolewskiej widać że Tłoczek ma rację
    Smutne to

Skomentuj Kazik Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *